Korektory:
* ASTOR 'Perfect Stay 24h' nr 001 Ivory
* BOURJOIS 'Healthy Mix' nr 51
* MAYBELLINE 'Affinitone' nr 01 Nude Beige
RIMMEL 'Match Perfection' nr 030 Classic Beige
Nakupiłam ich na promocji jak głupia do przetestowania szukając wciąż idealnego korektora. Co mogę pokrótce powiedzieć wydawało mi się, że Affinitone nie jest jakoś specjalnie dobry. Jest lekki, kryje delikatnie, rozświetla i ładnie wygląda na buzi. I chyba z tych wszystkich jest szczerze powiedziawszy najlepszy jak dla mnie.
Osławiony Healthy Mix - myślałam, że jest jasny, niestety kolor okazał się za ciemny i jakby żółty. Szczerze powiedziawszy totalnie bez szału, jedyne co ma ładny zapach, ale nie o to tu przecież chodzi. I zupełnie nie rozumiem tej wygórowanej ceny w Rossmannie.
Astor - ma lepsze krycie od Affinitona jest bardziej gęsty więc do samego rozświetlenia może być za ciężki.
Korektora z Rimmela jeszcze nie testowałam.
* Puder sypki BEN NYE 'Cameo'
* Baza rozświetlająca pod makijaż 'Lumi Magique' L'OREAL
* BOURJOIS 'CC Cream' nr 31 Ivory
* BOURJOIS 'Healthy Mix' nr 52 Vanilla
Na puder Ben Nye czaiłam się już dawno i faktycznie muszę przyznać, że jest świetny. Baza szczerze nie tworzy jakiegoś spektakularnego efektu. Co do Bourjois podkład już miałam kiedyś na początku nie lubiłam go potem zmieniłam zdanie całkiem ok. Miałam chęć przetestować krem CC. Przyznam ładnie kryje, ale jest dość suchy i pudrowy przez co odznacza się na twarzy. Zdecydowanie się z nim nie polubiłam jakoś mimo tylu zachwytów w internecie.
Konturówki:
* ESSENCE 'Lipliner' nr 05 Soft Berry (swatch)
* GOLDEN ROSE 'Dream Lips' nr 510, 511, 512 (swatches)
Wyglądają prawie identycznie jednak odcienie są różne. Jakby nie było każda to brudny róż w ciepłym lub chłodnym odcieniu. Uwielbiam ten kolor jest bardzo uniwersalny i pasuje każdemu. Konturówki są świetną alternatywą trwałych, matowych pomadek, mogą jednak wysuszać usta.
* Puder Mineral Terracotta Powder nr 04 GOLDEN ROSE
Puder, zachwalany przez Maxi, a raczej bym powiedziała bronzer. Satynowy w dotyku piękny ciepły odcień. Jeszcze nie testowałam.
* Rozświetlacz LOVELY 'Silver Highlighter'
* WIBO 'Serum z keratyną i miodem'
* Lakier do paznokci RIMMEL 60 Seconds nr 430 Coralicious
Serum całkiem fajne pomijając ten 'miodowy' zapach, ale bardzo ładnie odżywia i wygładza skórki przy paznokciach.
W kolorze lakieru się zakochałam piękny koralowo- pomarańczowo - malinowy kolor w zależności od padającego światła. Szybko wysycha i bardzo długo się utrzymuje. Polecam!
* Olejek do mycia twarzy BIELENDA 'Argan Cleansing Face Oil + Pro Retinol'
* Odżywczy krem do twarzy i ciała EVELINE 'Extra Soft'
Olejek całkiem w porządku wstępnie rozpuszcza makijaż, później myję jeszcze twarz mydłem antybakteryjnym. Oczy zmywam tylko płynem micelarym.
Krem kupiłam jako krem do rąk, który dodatkowo wzbogacam innymi składnikami zainteresowanych odsyłam tutaj -> klik ;)
* Błękitna maseczka oczyszczająca BANIA AGAFII
Dałam szansę kolejnej maseczce z tej serii. Wiem, że mogą uczulać te maski sama się przekonałam o tym kupując Daurską, która sprawiła ze moja twarz była czerwona z dobre 2 godz. :/ i nie polecam, choć może to kwestia skóry. Ta zachwalana jako dobrze oczyszczająca bardzo mnie ciekawi.
* Nawilżające serum z kwasem hialuronowym BIELENDA 'Mezo Serum'
Serum genialne pięknie nawilża, szybko się wchłania. Jak najbardziej polecam!
Półprodukty kosmetyczne
* Kwas laktobionowy
* Koenzym q10
* Alantoina
* Błoto termalne z siarką
* Maska algowa rewitalizująca i nawilżająca
* Peeling enzymatyczny z owoców tropikalnych
* Glukonolakton
* Guma Ksantanowa
* Atomizery na perfumy
Czaiłam się na nią, zastanawiałam brać czy nie brać. Baardzo modne tego sezonu, aż za bardzo. :) Zdecydowałam się na zakup i nie żałuję. Jest piękna!
Koszulę kupiłam na outlecie z przeceny, teraz patrzę że jeszcze bardziej przeceniona. Eh. Ale warto polecam piękna, lejąca, prosta, dobrej jakości koszula. Szukałam takiej od dawna.
Bluzka świetnie się prezentuje na człowieku :) niestety jest trochę krótka, ale jakoś jej to wybaczę. Kupiona na Aliexpress za kilka dolarów.
Uff, to by było na tyle trochę się nazbierało. Dajcie znać czy coś używałyście lub wpadło Wam w oko. Do następnego! ;*